Nasze podróże

Malediwy - transformacyjna podróż w Joali Being

Ocean Indyjski

Z ogromnym entuzjazmem i zaszczytem przyjęłyśmy ekskluzywne zaproszenie do celebrowania niedawno otwartego hotelu Joali Being na Malediwach.

Kiedy w Polsce nadal borykałyśmy się z zimową, szarą pogodą, my przygotowywałyśmy się do naszego unikalnego wyjazdu do raju.

Byłyśmy świadome, że czeka nas podróż do absolutnie wyjątkowego miejsca, ponieważ hotel ten to nie tylko całkowicie nowa odsłona Malediwów, ale też fenomenalna filozofia BYCIA. Joali Being to niesamowity koncept, który przenosi nas w podróż w głąb samego siebie i uczy nas pielęgnować swoje własne wewnętrzne dobre samopoczucie, gdzie nasze BEING ma swój nadrzędny wymiar.

Naszą podróż odbyłyśmy liniami Qatar Airways - linie oferują bardzo komfortowe połączenie z przesiadką w Katarze. Na lotnisku na Male International Airport powitał nas przedstawiciel Joali Being i zabrano nas do kolejnej odprawy na czekający na nas lot wodolotem. W ciągu 40 minut znalazłyśmy się w prawdziwym raju - Joali Being. Kolory oceanu to prawdziwa kaskada turkusu, biały piasek, słońce i w około majestatyczne palmy - to wszystko za czym tęskniły nasze zmysły po szarej zimie w Polsce.

Tutaj nie tylko możemy zatopić się w niezwykłą naturę w otoczeniu oceanu, piasku, słońca czy gwieździstego nieba. Celem pobytu jest odnalezienie spokoju, wypoczynku, absolutnie najlepszego samopoczucia i odnowy w mocnej koncentracji nad własnym „ja”. Wiedziałyśmy, że jest to wszystko czego właśnie potrzebujemy, że jest to coś, co umyka nam podczas codzienności, a jednocześnie nie zawsze umiemy o to zadbać podczas naszych częstych wyjazdów.

Od samego początku zainteresowała nas filozofia Joali Being, który ukierunkowuje i edukuje. Łączy on starożytną wiedzę z nowoczesną nauką opartą na czterech wyselekcjonowanych Filarach: Umysłu, Skóry, Mikrobiomu oraz Energii. Zrozumienie współgrania tych filarów od środka jest doskonałą receptą na udoskonalenie swojego stylu życia.

A może nawet jest przełomem w odnalezieniu swojej nowej ścieżki dla lepszego, własnego BEING?

Joali Being położony jest na przepięknej wyspie Bodufushu w atolu Raa. Składa się on z zaledwie 68 willi, każda z nich oferuje usługi własnego butlera nazywanego tutaj Jadguarem. Naszym Jadguarem była przesympatyczna dziewczyna, która zaprowadziła nas do przestronnej 100 - metrowej willi. Od pierwszych chwil poczułyśmy istne szaleństwo radości, począwszy od zachwytu nad tropikalną zielenią, imponującymi wnętrzami czy wreszcie nad ogromnym prywatnym basenem. Prosto z niego, urocza ścieżka prowadziła prosto na plażę, która była całkowicie pusta - można powiedzieć, że była po prostu nasza! Kontrasty białego piasku i porażającego turkusu, pobudzały wszystkie zmysły, a nasza wewnętrzna odbudowa zaczęła się już tutaj. Zaczęły się również nasze ulubione „dylematy wakacyjne” - testować plażę czy prywatny basen? Kąpać się w naszej willowej wannie pod palmą, czy może pod prysznicem pod gołym niebem? Czego dzisiaj zapragnie nasze wewnętrzne „ja” by poczuć się spełnionym? Jakkolwiek, nasze dusze były przekonane, ze trafiłyśmy do prawdziwego raju.

Joali Being to oferta i zachęta do zdrowego odżywiania. W willi znajdował się spersonalizowany minibar, w którym znalazłyśmy soki organiczne czy też batony energetyczne. Również na powitanie czekała na nas imponująca schłodzona butelka z bąbelkami. Jakież było nasze zaskoczenie, kiedy odkryłyśmy, że jest to organiczny napój gazowany, składający się jaśminu, mieszanki białej herbaty oraz herbat Darjeeling. Pozytywnie zaskakująca mieszkanka bąbelków dodała energii w ten upalny dzień.

W Joali Being nauczono nas również, jak ważne są mikrobiomy oraz jak istotne jest głębsze zrozumienie miedzy ciałem, umysłem i odżywianiem, kiedy buduje się nawyki żywieniowe podczas swojego dobowego rytmu. Każdy posiłek w menu restauracyjnym opisany jest w detalach: z ilu składa się kalorii oraz ile których składników odżywczych zawiera. Tutaj znajdą dla siebie mnóstwo przyjemności wegetarianie, weganie czy też peskatarianie. Joali Being to prawdziwa sztuka kulinarna, koncentrująca się na lokalnych, świeżych produktach. Dostępne jest spersonalizowane odżywianie, a doświadczenia dostosowane są do indywidualnych potrzeb.

Warto wspomnieć o lokalizacji w których znajdują się restauracje, każda z nich to spektakularne widoki na Ocean, tropikalną plażę lub niekończący się, zlewający z horyzontem basen. I tutaj dochodzą kolejne dylematy wakacyjne, bo przecież mamy własną prywatną wile z basenem, wiec może przy niej zjeść obiad? Taki pomysł jak najbardziej udało się nam również wcielić w życie.  

Niezwykłym doświadczeniem było dla nas spotkanie z konsultantami wellbeing. Przeprowadzono z nami wywiad, nie tylko zdrowotny, ale również dotyczący ogólnego stylu życia, nawyków żywieniowych, aktywności fizycznej. Zostałyśmy poddane dokładnej analizie, dzięki której otrzymałyśmy ogromną ilość wskazówek, jak żyć zgodnie ze sobą i swoim ciałem. Jak odnaleźć energie, witalność i zdrowie. Następnie zabrano nas na unikalny masaż, opierający się na wcześniej wspomnianych filarach (Mind, Skin, Microbiome, Energy), po którym odmłodniałyśmy pod każdym względem. Uwieńczeniem była degustacja leczniczych herbat wraz z wdychaniem olejków eterycznych. Po konsultacji dobierane są odpowiednie zabiegi zgodne z medycyną chińską lub ajurwedą.

W Joali można również odbyć prywatne sesje mindfulness, zabiegi równowagi umysłu, lekcji medytacji, jogi czy też wiele innych zajęć dotyczących ciała i umysłu. Hotel oferuje kilka programów Wellness i można wybrać wśród 5, 7 i 12 dniowych planów pobytu. Wszystkie są dostosowane do siły i witalności, jakości umysłu, dobrego samopoczucia, równowagi hormonalnej, zdrowia, równowagi trawiennej, wagi, ilości snu czy ruchu. Niezwykle zaskakującym dla nas pomieszczeniem była specjalna przestrzeń, w której przywraca się równowagę, dzięki uzdrawiającej harmonii muzyki. Tutaj można pielęgnować spokój ducha przy słuchaniu specjalnie skomponowanych dźwięków.

Tuż przy willi czekały na nas rowery i ku naszemu zaskoczeniu, każdy z nich był opisany naszym imieniem wygrawerowanym na przymocowanym do niego kawałku drewna. Po wyspie poruszałyśmy się głównie na nich. Jazda rowerami w Joali Being nawet jeśli powtarzalna (bo jeździ się w około wyspy), była jedną z najprzyjemniejszych w życiu. Podczas budowy hotelu udało zachować się dziewiczą naturę. To właśnie zieleń, palmy i wszelkie zapachy dżungli ładowały nasze baterie podczas każdej przejażdżki. Parkując przy restauracji widziałyśmy rowery pozostałych gości Joali Being. Uroczo wyglądały ustawione na stojakach... Rząd turkusowych rowerów, każdy jednak spersonalizowany wiec nie ma szans, żeby ktoś odjechał nie swoim rowerem w "siną dal".

JOALI BEING koncentruje się na „nieważkości” – poczuciu wolności, lekkości, radości i właśnie takie doznania przynosiły także niesamowite zachody słońca. Jak również niezapomniane wyprawy na pływanie z żółwiami czy też snorkeling nieopodal naszej willi. Bliskość natury i jej piękno jest tu czymś wręcz ponadziemskim.

Dzięki doświadczeniom jakie podarowało nam Joali Being, uzyskałyśmy lepsze zrozumienie ścieżki prowadzącej do lepszego samopoczucia. Zmęczenie psychiczne czy fizyczne zastąpił duży przypływ energii. Dzięki poradom specjalistów oraz połączeniu z naturą mogłyśmy skupić się na metodach pielęgnacji naszej koncentracji oraz równowagi emocjonalnej. Można śmiało powiedzieć, że Joali Being to nowy styl życia. Chociaż od naszego powrotu minął już ponad miesiąc, wszystkie nowe wskazówki wcieliłyśmy w życie i chciałybyśmy, żeby witalność, energia i spokojniejszy umysł zostały z nami jak najdłużej.

Natomiast wspomnienia niesamowitego piękna i unikalnych doświadczeń na pewno zostaną z nami na zawsze!

Wybierz kierunek podróży
Zapisz się do newslettera
Dziękujemy za zapisanie się.
Do zobaczenia w podróży. :-)
Wystąpił nieznany błąd. Prosimy o zapisanie się poprzez wysłanie e-maila na dtc@deluxetravelclub.pl.

Raz w tygodniu wyślemy Ci powiadomienie o najnowszych ofertach i promocjach luksusowych wyjazdów