Atrakcje Australia - co warto zobaczyć?
Australia to magiczna kraina. Góry, oceany, rafa koralowa i totalne pustkowie – wszystko to mieści się na obszarze zaledwie jednego państwa. Australia jest tak różnorodna, że można zatracić się w niej i spędzić naprawdę dużo czasu, doświadczając niezwykłych przygód, egzotycznych dla każdego Europejczyka.
To właśnie w Australii znajdziesz najstarszy na świecie las tropikalny, w którym twórcy filmu Avatar szukali inspiracji do tej kinowej produkcji. W trakcie wycieczki po Australii możesz wybrać się na rejs przez rzekę w poszukiwaniu krokodyli czy też zobaczyć największą na świecie piaszczystą wyspę, na której żyją australijskie psy dingo. Co Australia ma do zaoferowania? Przyjrzyjmy się temu nieco bliżej.
Co warto zobaczyć w Australii? Natura rządzi!
Choć atrakcje Australii są na tyle liczne, że nie sposób wszystkich wymienić, podczas podróży na Antypody w pierwszej kolejności warto zachwycić się pięknem natury. Liczne miejsca w Australii pozwalają turystom obcować z przyrodą i jej niecodziennymi dziełami.
Podwodny raj – Wielka Rafa Koralowa
Wielka Rafa Koralowa to imponujący, podwodny ogród u wybrzeży Queenslandu. To 2300 kilometrów bajecznego labiryntu z żywych koralowców! Można tam nurkować w krystalicznie czystej wodzie, czując się niczym w filmie Avatar. To potężny ekosystem i dom dla tysięcy organizmów żywych, takich jak kolorowe ryby, leniwe żółwie, delfiny czy rekiny. W zależności od upodobań, możliwe jest nurkowanie z rurką lub sprzętem, żeglowanie wzdłuż rafy lub podziwianie pięknych widoków z pokładu helikoptera.
Uluru – monolit skalny na pustyni
Uluru – znane również jako Ayers Rock – to monumentalny monolit skalny, znajdujący się w sercu australijskiej pustyni i będący jednym z symboli tego kraju. To wapień o wysokości 348 metrów i długości około 9 kilometrów. Czerwone Uluru liczy sobie 550 milionów lat, co oznacza, że monolit może pamiętać czasy dinozaurów. To święta skała Aborygenów plemienia Anangu, którzy wierzą, że jest to miejsce powstania świata. Zwiedzając tę przestrzeń można usłyszeć niesamowite historie, a także zobaczyć malowidła skalne, znajdujące się w tamtejszych jaskiniach. Skała ma czerwony kolor, jednak o wschodzie i zachodzie słońca światło potrafi zmienić jej barwę nawet we fioletową. Nie da się tego opisać – trzeba to zobaczyć na własne oczy! Nie dziwi również fakt, że Uluru znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Największa piaszczysta wyspa świata – Fraser Island
Fraser Island to licząca 123 km długości i 22 km szerokości wyspa z autostradą na plaży. To właśnie tu leży jedno z najczystszych jezior na świecie – McKenzie. Dla miłośników jazdy jedną z tutejszych atrakcji jest prowadzenie samochodu z napędem na 4 koła po piaskowej autostradzie. To kolejne australijskie miejsce, które znajdziemy na liście światowego dziedzictwa UNESCO.
Co warto zwiedzić w Australii?
Nie brak konkretnych miast lub miejsc, które turyści biorą pod uwagę, analizując, co trzeba zobaczyć w Australii. Wśród lokacji określanych jako must have podczas wycieczki do Australii wymienić jednak należy przede wszystkim:
Sidney – metropolia nad brzegiem Pacyfiku
Sidney to malownicza metropolia nad brzegiem Oceanu Spokojnego. To nowoczesne miasto zachwyca ikonicznymi widokami Opery i Harbour Bridge. Kiedyś tereny Sidney zamieszkiwali Aborygeni, żyjąc w absolutnej harmonii z przyrodą i korzystając z jej bogactwa. Dopiero w XVIII wieku brytyjski odkrywca James Cook dotarł do wybrzeży, co poskutkowało założeniem kolonii osadniczej. Zwiedzając Sidney, które obecnie jest jednym z najbardziej dynamicznych miast w Australii, koniecznie musimy zobaczyć Harbour Bridge. Ta niezwykła konstrukcja mostu, zaprojektowana przez Jørna Utzona, do dziś łączy północną i południową część miasta. Sidney to także bujna zieleń i rozległe białe plaże, idealne do leniwego odpoczynku.
Melbourne
Druga z wielkich aglomeracji, a zarazem świetnie zorganizowane miasto, bardziej europejskie niż Sidney. Melbourne ma do zaoferowania wspaniałą architekturę, zwłaszcza budynki z epoki wiktoriańskiej – których ma najwięcej na świecie, zaraz po Londynie. Miasto jest także prężne sportowo: słynie ze znanych na całym świecie rozgrywek tenisowych Australian Open, często rozgrywanych meczów futbolu australijskiego, czy meczów krykieta. Można tu także podziwiać wyścigi konne lub odwiedzić tor wyścigowy Formuły 1 w Albert Park. Dwie godziny drogi na wschód od Melbourne, w Phillip Island, znajdziemy z kolei dom 32 tysięcy malutkich pingwinów i największą na świecie kolonię fok.
Park Narodowy Kakadu
Kakadu to park narodowy, czasem zwany duszą Australii. Przebogata różnorodność fauny i flory w północnej Australii wpływa na obraz całego kontynentu. Ta gigantyczna przestrzeń zajmuje obszar około 20 000 km² i jest wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. W tej niezwykłej krainie, pełnej górskich pasm, tropikalnych lasów deszczowych i bezkresnych równin możemy zobaczyć krokodyle, ale też ptaki – jedna trzecia wszystkich gatunków ptaków żyje właśnie tutaj!
Atrakcje w Australii – miejsca inne niż wszystkie
Surfers Paradise - mekka dla surferów
Zwiedzanie Australii nie może się odbyć bez odwiedzenia miasta, będącego rajem surferów. Wielkie fale, solidny wiatr i szeroka plaża to idealne połączenie dla miłośników sportów wodnych. Wypożyczalnie sprzętu można spotkać na każdym rogu. To miasto nie zasypia nocą, oferując klubowe i barowe atrakcje, przyprawiające o zawrót głowy. Surfers Paradise to również pyszne kawiarnie i eleganckie restauracje, a także butiki znanych marek projektantów z całego świata.
Daintree Rainforest – w krainie Avatara
To właśnie tutaj – w najstarszym lesie tropikalnym na świecie – twórcy filmu Avatar znaleźli inspiracje do scenariusza. Dżungla australijska przyciąga i każdego oczarowuje swoim zielonym kolorem. Daintree jest niezwykle wyjątkowy nie tylko pod względem koncentracji zwierząt i roślin, jak i różnorodności, jaką spotykamy na jego obszarze. Region Daintree może bowiem pochwalić się wieloma starożytnymi roślinami, a większość z 19 pierwotnych rodzin roślin na całym świecie znajduje się właśnie w Parku Narodowym Daintree.
Tajemnicza Tasmania – mnogość parków i rezerwatów
Tasmania to piękna, a jednocześnie dzika wyspa australijska – to najmniejszy, najzimniejszy i najbardziej górzysty stan w Australii. Stanowi ona dom dla niespotykanych nigdzie indziej zwierząt, jak diabeł tasmański, kolczatka, dziobak. Tasmania to także 19 parków narodowych i 816 rezerwatów, które stanowią aż 40% wyspy! To wymarzone miejsce dla miłośników pieszych wędrówek i aktywnego wypoczynku, warto jednak wynająć samochód, by dotrzeć do wielu cudów tej wyspy.
Kontrastowy Hobart – gdzie historia spotyka nowoczesność
Hobart to stolica Tasmanii, słynąca z oryginalności. Niskie piaskowe mury łączą się tutaj z dwudziestowiecznymi wieżowcami. Portowe doki umiejscowione są tuż obok wiktoriańskich kamienic. Teraźniejszość na każdym kroku łączy się z przeszłością, a Hobart wyróżnia nowoczesne podejście do sztuki i kultury. Wyrazem tego jest MONA – kontrowersyjne muzeum, ukryte na przedmieściach miasta, które słynie z najbardziej zwracających uwagę dzieł sztuki, kusząc zwiedzających z całego świata.
Magnetic Island – wyspa przyciągająca na każdym kroku
Koale, kangury, tropiki, palmy, przepiękne plaże i szlaki do wędrówki – w tym wydaniu Australia to istny raj na ziemi. Więcej niż połowa terenu wyspy to park narodowy, w którym znajdziemy jedną z największych populacji koali. Zakątki wyspy warte uwagi to Goeffry Bay, Nelly Bay, Picnic Bay oraz Hawking Point. Magnetic Island to miejsce z największą liczbą słonecznych dni w roku i świetną bazą do snorkelingu.